Komendanci wojewódzcy z garnizonów lubelskiego, podlaskiego, podkarpackiego i mazowieckiego pozostają w stałym kontakcie z właściwymi wojewodami. W tych województwach odbyły się odprawy sztabowe, w których uczestniczyli szefowie wskazanych garnizonów policji. Działania te związane są z nocnym wtargnięciem rosyjskich dronów na terytorium Polski. 

MSWiA potwierdziło, że dotychczas odnaleziono 7 dronów i szczątki pocisku. Służby szukają pozostałych rozbitych dronów, których mogło być nawet 19. 
Pierwszy obiekt wleciał nad Polskę ok. 23:30 (9 września), ostatni zarejestrowany - o 6:30 (10 września).
W działania związane z poszukiwaniem szczątków dronów zaangażowanych jest ok. 12 tys. policjantów. W przypadku znalezienia takich obiektów policjanci zabezpieczają miejsce zdarzenia i informują żołnierzy Wojska Polskiego.

"W przypadku odnalezienia zestrzelonych dronów lub ich fragmentów nie należy się do nich zbliżać, dotykać ani ich przenosić" - podkreślił Sztab Generalny Wojska Polskiego.

Jeden z dronów, w miejscowości Wyryki koło Włodawy w woj. lubelskim, spadł na dom jednorodzinny. Straty są poważny - na szczęście nikogo nie było wtedy w domu.

Na godzinę 11:00 drony odnaleziono w miejscowościach:

Cześniki, powiat zamojski, województwo lubelskie - dron,
Czosnówka, powiat bialski, województwo lubelskie - dron,
Wyryki, powiat włodawki, województwo lubelskie - dron i uszkodzony budynek i samochód,
Krzywowierzba-Kolonia - dron,
Wyhalew - pocisk niewiadomego pochodzenia,
Wohyń - dron,
Mniszków, województwo łódzkie - dron,
Olesno - dron.