ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Koniec picia z Ireną? Miasto odbiera koncesję

Legendarny sklep spożywczo-monopolowy "Irena", znajdujący się w hali pułtuskiej w Ciechanowie, stracił koncesję na sprzedaż alkoholu. To koniec pewnej epoki. Od lat mieszkańcy budynku wielorodzinnego przy ulicy Pułtuskiej 12 apelowali, że wieczorami i nocą pod całodobowym sklepem ma miejsce pijaństwo, dochodzi do awantur, zakłócana jest cisza nocna. 

Koncesji na sprzedaż alkoholu udziela miasto i to właśnie ratusz cofnął sklepowi zezwolenia na sprzedaż każdego rodzaju alkoholu. Powód był dość osobliwy - "stwierdzenie przypadków sprzedaży alkoholu osobom nietrzeźwym", co oczywiste, zabronione jest przepisami prawa. Stosowne notatki z tych przypadków złamania prawa przekazała ratuszowi ciechanowska policja, która kilka razy sprawdziła trzeźwość kupujących alkohol.

Ratusz nie kryje zadowolenia. - Mieszkańcy centrum miasta odetchną z ulgą, gdyż od dawna kierowali liczne skargi na działalność sklepu i nocne zachowania jego klientów - wyjaśnia Paulina Rybczyńska, rzeczniczka prasowa urzędu miasta.     

Postępowanie w tej sprawie trwało blisko pół roku. Sprawa swój początek miała jesienią ub.r. W październiku 2024 r. ratusz z urzędu wszczął postępowanie w sprawie cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży sklepowi ABC "Irena". Stwierdzono wówczas naruszenie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholowi. W lutym bieżącego roku prezydent Krzysztof Kosiński cofnął zezwolenia na sprzedaż wszystkich rodzajów napojów alkoholowych sklepowi Irena. 

Właścicielka Ireny złożyła odwołanie od tej decyzji do Samorządowe Kolegium Odwoławczego w Ciechanowie. W poniedziałek 29 kwietnia SKO utrzymało na mocy decyzję prezydenta, co oznacza, że sklep nie powinien prowadzić sprzedaży napojów wyskokowych.
Czy to jest decyzja ostateczna? Urząd miasta informuje, że tak, chociaż na decyzję SKO przysługuje skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.   

- Na podstawie obowiązujących przepisów cofnięcie zezwolenia na sprzedaż alkoholu jest niezwykle trudne i zdarza się w Polsce bardzo rzadko. W tym wypadku pomogło współdziałanie miasta z ciechanowską policją - dodaje rzeczniczka ratusza.

Jedno jest pewne: pod „Ireną” zrobi się ciszej. Może nawet ktoś po raz pierwszy od dekady usłyszy nad ranem śpiew ptaków, a nie tylko nocne „ej, Kazik, kup jeszcze jedną!”.

Komentarze obsługiwane przez CComment