Mieszkaniec jednego z bloków na terenie Ciechanowa i jego kolega postanowili sobie zapalić marihuanę. Na ich nieszczęście na klatce woń narkotyku wyczuli policjanci, którzy przebywali tam w sprawie innych czynności. 

Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu. Policjanci, którzy wyczuli charakterystyczny zapach marihuany wezwali na miejsce psa tropiącego o imieniu Szron wraz z przewodnikiem. 

- Trop zaprowadził ich do jednego z mieszkań, w którym przebywało dwóch mężczyzn. Policyjny pies Szron, wyspecjalizowany do poszukiwania narkotyków, wskazał policjantom plecak 49-latka, w którym znajdowała się marihuana. Drugi mężczyzna, 39-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, nie miał przy sobie narkotyków, ale policjanci postanowili sprawdzić również jego mieszkanie. Szron i w tym przypadku wykazał się niezawodnym węchem i wskazał policjantom marihuanę ukrytą w łazience - relacjonuje Magdalena Sakowska, oficer prasowa KPP w Ciechanowie. 

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani, a narkotyki zabezpieczono. Następnego dnia 39- i 49-latek usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających. Jak informuje policja, za popełnione przestępstwo grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.