Odszedł Waldemar Koperkiewicz – artysta wielu talentów, człowiek ogromnej pasji i zaangażowania, kompozytor, aranżer, reżyser, a także były dyrektor Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach. O Jego śmierci poinformowała dzisiaj Jego córka na portalu społecznościowym.

Waldemar Koperkiewicz był twórcą, dla którego „sztuka wysoka” nie była tylko hasłem – była życiowym credo. Przez całe zawodowe życie niestrudzenie promował ambitne formy artystyczne, komponował muzykę, reżyserował spektakle, współpracował zarówno z uznanymi artystami, jak i z młodzieżą stawiającą pierwsze kroki na scenie.

Współtworzył i występował z zespołami Blejtram, Monastyr, Aver-Reklama, Exit i Teatr ATA, z którymi odnosił sukcesy na ogólnopolskich scenach. Jako artysta zdobył wiele nagród, w tym wyróżnienia na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Zielonej Górze czy Spotkaniach Zamkowych „Śpiewajmy Poezję” w Olsztynie.

Zainicjował działalność Teatru ES w Siedlcach– artystycznej kuźni talentów, z której wywodzą się m.in. Kamila Boruta, Radosław Osypiuk, Marcin Sójka i Maciej Podgórzak.

W latach 2015–2020 kierował siedleckim Centrum Kultury i Sztuki, marząc o przekształceniu go w pełnowymiarowy teatr. Za swój wkład w rozwój kultury został uhonorowany m.in. Brązowym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, nagrodą specjalną Ministra Kultury oraz wieloma wyróżnieniami zespołowymi i indywidualnymi.

Pochodził z Kutna, gdzie się urodził i ukończył szkołę muzyczną I stopnia, ucząc się gry na skrzypcach. Wczesne lata spędził również w Nowym Wiśniczu, gdzie uczęszczał do Liceum Sztuk Plastycznych – to tam, wraz z Markiem Piekarczykiem, założył trio „Dwustan, Tristan i Izolda”, wykonujące jego pierwsze kompozycje w duchu poezji śpiewanej. Zespół ten wystąpił na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie.

Następnie przeniósł się do Ciechanowa, gdzie uczęszczał do Studium Kulturalno-Oświatowego. To miejsce stało się warsztatem i platformą dla jego wspólnych artystycznych przedsięwzięć, takich jak zespoły Blejtram, Aves-REKLAMA i Monastyr – w Monastyrze współpracował m.in. z Markiem Piekarczykiem, wtedy kolegą z k-o. W Ciechanowie rozwijał również warsztat pedagogiczny, ucząc śpiewu w domach kultury także w Mławie i Działdowie .

To właśnie te doświadczenia – ścieżka edukacyjna od skrzypiec przez koncerty studenckie aż po kierowanie zespołami i nauczanie – ukształtowały jego dalszą drogę: od pasjonata po pełnoprawnego animatora kultury, który później osiedlił się i działał w Siedlcach.

„Dziś żegnamy Waldka – naszego kolegę i przyjaciela – wiedząc, że nie usłyszymy już jego słynnego ‘humoru’, bezkompromisowych uwag, bezcennego ‘marudzenia’, ale też nowych kompozycji pisanych do wierszy znanych poetów” – napisano w pożegnalnym komunikacie Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach.

Wspomniano również o jego zamiłowaniu do ogrodu, którym dzielił się z przyjaciółmi – przynosząc im kabaczki, marchewki i dynie. W ostatnich latach ogrodnictwo i wiejski spokój były dla niego szczególnie ważne.