Mariusz S., radny powiatowy z ramienia Koalicji Obywatelskiej, z 2,5 promilami alkoholu we krwi uderzył swoim autem w zaparkowany samochód. Pijanego mężczyznę zatrzymał świadek, zawiadamiając policę. Samorządowiec spędził noc w policyjnym areszcie. Grozi mu kara do 3 lat więzienia. 

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę 14 września około godz. 19.40 na ulicy Sikorskiego w Ciechanowie. - 2,5 promila alkoholu miał w organizmie 55-letni kierowca dacii, który na ul. Sikorskiego w Ciechanowie uderzył w zaparkowany pojazd bmw. Mężczyzna został ujęty przez świadka, który zabrał mu kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę. 55-latek stracił prawo jazdy. Auto zostało zabezpieczone na parkingu strzeżonym na poczet przyszłej kary, a decyzję o ewentualnym przepadku mienia podejmie teraz sąd - informuje asp. Magda Sakowska z KPP w Ciechanowie. 
55-latek usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara grzywny.
W ostatnich wyborach samorządowych Mariusz S. uzyskał mandat radnego powiatowego z ramienia KO. Uzyskał 754 głosy.