ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 44 96 sekretariat@tygodnikciechanowski.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 15.00

Z Orki do Dęblina – pływak z Ciechanowa w Lotniczej Akademii Wojskowej

Jeszcze niedawno można go było spotkać codziennie na basenie w Ciechanowie. Teraz – zamiast kąpielówek i czepka – nosi mundur podchorążego Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie. Aleksander Garstka, wychowanek MPKS Orka Ciechanów, czołowy sprinter, rozpoczął nowy, niezwykły rozdział w swoim życiu.

- Olek od początku miał świetne warunki fizyczne do pływania. Był bardzo szybki. Trochę czasu zajęła poprawa koordynacji i ustalenie właściwego timingu pływania do jego warunków fizycznych. Jego ulubioną konkurencją był dystans 50 i 100 metrów stylem dowolnym – wspomina trener Orki Ciechanów, Zbigniew Grochowski.

Od przedszkola do mistrzostw Polski

Pływacką przygodę Aleksander rozpoczął już w przedszkolu Montessori w Ciechanowie, a następnie kontynuował w szkole. Choć w latach 2016–2019 przebywał wraz z rodzicami w Turcji (jego tata jest żołnierzem) i trenował tam raczej rekreacyjnie, to po powrocie do Polski jego pasja do wody odżyła z nową siłą. We wrześniu 2019 roku rozpoczął naukę w Szkole Podstawowej TWP oraz regularne treningi w klubie Orka.

W wieku 14 lat zaczął startować w Mistrzostwach Polski. Rok później – już jako piętnastolatek – pływał w finałach krajowych zawodów. Najlepszy okres przyniósł jednak rok 2023, gdy Olek został powołany do Kadry Województwa Mazowieckiego i reprezentował region w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Gliwicach. W Zimowych Mistrzostwach Polski 16-latków w Bydgoszczy zajął 11. miejsce w finale na 50 metrów stylem dowolnym. Rok później, w kategorii 17–18 lat, ponownie meldował się w finałach i bił swoje rekordy życiowe.

Z toru pływackiego na pas startowy

Rok 2025 przyniósł jednak nowe wyzwania. Olek, przygotowując się do matury, coraz częściej spoglądał w niebo. Lotnictwo od dawna go fascynowało, a marzenie o mundurze pilota stawało się coraz bardziej realne. Aby dostać się do słynnej Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie, musiał przejść wymagające testy, egzaminy oraz ćwiczenia na symulatorach.

Nie bez znaczenia przy rekrutacji były jego osiągnięcia sportowe – wysoka pozycja w krajowym rankingu pływaków dała mu cenne punkty w procesie naboru. Choć ostatnie miesiące oznaczały mniej czasu na treningi, duch sportowca pozostał ten sam.

Nowy cel – niebo

Dziś Aleksander Garstka jest adeptem LAW w Dęblinie – jedynej w Polsce uczelni kształcącej przyszłych pilotów wojskowych. W roku 2025 Akademia obchodzi swoje stulecie – to wyjątkowy moment, by dołączyć do jej historii. Szkoła Orląt to legenda – miejsce, które łączy tradycję i nowoczesność, wychowując kolejne pokolenia lotników, kontrolerów, nawigatorów i operatorów bezzałogowych statków powietrznych.

Komentarze obsługiwane przez CComment