Do makowskiej komendy zgłosiła się 62-latka, która straciła ponad 150 tysięcy złotych, chcąc zainwestować w kryptowaluty.
Kobieta znalazła w mediach społecznościowych reklamę firmy zajmującej się inwestowaniem w cyfrowe waluty. Zainteresowała się ofertą.
- Wkrótce skontaktowały się z nią osoby podające się za przedstawicieli firmy inwestycyjnej. W trakcie rozmów przekonali kobietę, że mogą pomóc jej w szybkim i bezpiecznym zarobku. W ciągu ośmiu dni oszuści stopniowo nakłaniali ją do wykonywania przelewów na różne rachunki bankowe, tłumacząc to koniecznością zasilenia konta inwestycyjnego i opłatą prowizji – przekazuje kom. Monika Winnik.
W efekcie 62-latka wykonała kilka przelewów, tracąc łącznie ponad 150 tysięcy złotych. Gdy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, powiadomiła policję.






Komentarze obsługiwane przez CComment