

Prawie 71 ton, zamiast dopuszczalnych 40 t, ważył ciągnik siodłowy z naczepą na ekspresowej „siódemce”. Transport wykluczyli tymczasowo z ruchu funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Ciechanowa.
Kontrola miała miejsce w niedzielę (8 czerwca) wieczorem w pobliżu Mławy.
- Zestaw, należący do polskiego przedsiębiorcy, przejechał w asyście patrolu ITD do najbliższego punktu kontrolnego. Okazało się, że był wyłączony z obowiązującego zakazu jazdy dla ciężarówek o dmc powyżej 12 t. Przewoził artykuły spożywcze – soki naturalne. Mimo tego nie mógł poruszać się po drodze publicznej z uwagi na tonaż i konfigurację zestawu. Zgodnie z przedstawionym do kontroli dokumentem przewozowym masa ładunku wynosiła 50 t. „Stonogę” skierowano na inspekcyjne wagi. Jej rzeczywista masa całkowita wynosiła 70,6 t zamiast dopuszczalnych 40 t – informuje Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego Zbigniew Kapciak.
Oznacza to przekroczenie dopuszczalnych nacisków osi na drogę, konieczność asysty pojazdu pilotującego oraz uzyskania specjalnego zezwolenia.
Przewoźnikowi grozi kara w łącznej wysokości 28 tys. zł.
Komentarze obsługiwane przez CComment