Pijany 42-latek przyjechał samochodem do sklepu, bo skończyły mu się papierosy. A gdy ze sklepu wyszedł, zauważyli jego chwiejny chód policjanci.
W sobotę, 12 lipca późnym wieczorem policjanci z pieszego patrolu, pełniącego służbę na terenie Mławy, zauważyli mężczyznę, który wyszedł chwiejnym krokiem ze sklepu i wsiadł za kierownicę samochodu.
- Policjanci natychmiast odebrali mężczyźnie kluczyki. Jak oświadczył on w rozmowie z policjantami, zanim wsiadł za kierownicę, wypił kilka piw. Przyjechał do sklepu, bo skończyły mu się papierosy - informuje mławska policja.
42-letni obywatel Ukrainy został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie a jego samochód odholowany. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,4 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Komentarze obsługiwane przez CComment