ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Zrobiło się ciepło i pojawiły się one - zygzakowate piękności

fot. leśniczy Piotr Tułodziecki/ Nadleśnictwo Dwukoły
No dobrze, może z tą urodą przesadziliśmy (rzecz gustu). Jak poinformowało Nadleśnictwo Dwukoły, ze słonecznej pogody zaczęły korzystać żmije zygzakowate.
"Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny przywitał nas piękną słoneczną pogodą. Nie tylko my lubimy ciepło słonecznych promieni. W lasach aktywne są już jedne z najbardziej nielubianych gadów - żmije! Apelujemy o ostrożność!" - czytamy we wpisie Nadleśnictwa Dwukoły. 
Następnie leśnicy dają wskazówki, jak rozpoznać ten gatunek węża. 
"Żmija występuje w kilku odmianach: czarnej, szarej i brunatnej. Na grzbiecie ma wyraźny zygzak, który jest ciemniejszy od barwy podstawowej. Osiąga długość ok. 80 cm. Ma płaską głowę o trójkątnym zarysie, która jest wyraźnie oddzielona od reszty ciała. Łuski na głowie tworzą wzór przypominający literę X, Y lub V. Ma pionowe źrenice. Chcąc wystraszyć przeciwnika, głośno syczy" -  wymienia nadleśnictwo. 
 
Oprócz zygzaka to właśnie pionowa źrenica jest najbardziej charakterystyczną cechą żmij, ponieważ to jedyny wąż występujący w Polsce, który właśnie taką posiada. Pozostałe nasze węże (eskulapa, zaskrońce i gniewosze) mają okrągłe źrenice i są niegroźne. 
 
Żmije, choć jadowite, też człowieka raczej unikają. Ukąszą tylko sprowokowane. Wówczas należy udać się do lekarza. 
Przypominamy, że wszystkie węże w Polsce są pod ochroną. 
 

Komentarze obsługiwane przez CComment