

Płońscy policjanci zatrzymali dwóch pijanych kierowców, którzy pomimo sądowych zakazów wsiedli za kierownicę. Jeden z nich próbował uciec przed funkcjonariuszami, drugi spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia.
W sobotę (12 kwietnia) na drodze krajowej nr 10 w Dzierzążni funkcjonariusze płońskiej drogówki (kontrolujący prędkość) zauważyli osobowe bmw bez przedniej tablicy rejestracyjnej, którego kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o 22 km/h. Gdy policjanci usiłowali go zatrzymać, kierowca uciekł w kierunku Płońska.
- Po krótkim pościgu, z wykorzystaniem sygnałów świetlnych i dźwiękowych, policjanci zatrzymali pojazd. Jak się okazało, za kierownicą siedział 44-letni mieszkaniec powiatu płockiego, mający w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Sprawdzenie jego danych ujawniło, że posiada aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Płocku. Auto zostało zabezpieczone, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Pobrano mu również krew do badań pod kątem obecności środków odurzających. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także niezatrzymania się do kontroli drogowej – informuje rzeczniczka KPP w Płońsku, kom. Kinga Drężek – Zmysłowska.
Tego samego dnia, około godz. 18, policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej w Strachowie (gm. Płońsk). Z relacji poszkodowanego wynikało, że podczas wjazdu na rondo w Strachowie, w jego pojazd uderzyła skoda, której kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Poszkodowany ruszył za sprawcą. Gdy skoda się zatrzymała, zgłaszający podszedł do kierowcy, a gdy poczuł od niego woń alkoholu, zabrał kluczyki i wezwał policję.
- Sprawcą kolizji okazał się 70-letni mieszkaniec Płońska, który miał w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu. Dodatkowo mężczyzna posiadał dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydane przez Sąd Rejonowy w Płońsku. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz łamania sądowego zakazu, będąc już wcześniej skazanym za podobne przestępstwo – dodaje kom. Kinga Drężek – Zmysłowska.
Policja przypomina, że jazda pod wpływem alkoholu i łamanie sądowych zakazów to poważne przestępstwa, które mogą skończyć się nie tylko surową karą, ale też tragicznymi w skutkach wypadkami. Obaj zatrzymani mężczyźni muszą teraz liczyć się z odpowiedzialnością karną – grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze obsługiwane przez CComment