Mężczyzna nie stawił się do zakładu karnego, by odbyć karę, zasądzoną za przestępstwo kradzieży z włamaniem. Policjanci znaleźli 50-latka u rodziny na terenie innej gminy.

Mężczyzna ma do odbycia karę 2 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwo kradzieży z włamaniem.

- 50-latek z gm. Joniec nie stawił się dobrowolnie do zakładu karnego w wyznaczonym przez sąd terminie, by odbyć zasądzoną karę pozbawienia wolności – informuje rzeczniczka płońskiej policji, nadkom. Kinga Drężek – Zmysłowska. - We wtorek, 12 sierpnia funkcjonariusze z nowomiejskiego posterunku policji, realizując polecenie sądu – nakaz doprowadzenia, sprawdzili miejsce zamieszkania poszukiwanego. Nie zastali go pod wskazanym adresem, jednak szybko ustalili, że może przebywać u członków rodziny na terenie innej gminy w powiecie płońskim. Mundurowi natychmiast pojechali pod ustalony adres i tam zastali 50-latka. Mężczyzna nie krył swojego zaskoczenia na widok mundurowych.

Jak podaje policja, zatrzymany 50-latek został przewieziony do płońskiej komendy, skąd następnie trafił do zakładu karnego. Spędzi tam najbliższe 2 lata i 9 miesięcy za wcześniej popełnione przestępstwo kradzieży z włamaniem.