Koło Gospodyń Wiejskich „W kobiecym gronie” z Nowego Radzikowa w gminie Czerwińsk nad Wisłą będzie reprezentować cztery powiaty w wojewódzkim etapie „Bitwy regionów”. A to za sprawą oszukańców – czyli gołąbków z ziemniaków, które podbiły żołądki jurorów.

5 lipca w Matyldowie (powiat płocki) odbył się pierwszy etap kulinarnej „Bitwy regionów”, w którym rywalizowały koła gospodyń z 4 powiatów: płońskiego, nowodworskiego, sochaczewskiego i warszawskiego zachodniego.

Zwycięzcą tego etapu jest Koło Gospodyń Wiejskich „W kobiecym gronie” z Nowego Radzikowa w gm. Czerwińsk nad Wisłą i 31 sierpnia weźmie udział w etapie wojewódzkim, który odbędzie się na terenie MODR Poświętne w Płońsku. Panie z Nowego Radzikowa przygotowały na konkurs oszukańce – gołąbki z ziemniaków, które podbiły żołądki jurorów.

Koło powstało w lipcu 2019 roku i działa w nim obecnie 38 pań.

- Mamy już za sobą liczne sukcesy kulinarne i społeczne – relacjonuje przewodnicząca koła, Emilia Ambroziak. - Trzy lata temu zajęłyśmy drugie miejsce w powiatowym etapie „Bitwy regionów”, z plackami z buraka cukrowego z konfiturą z zielonych pomidorów. Danie te zdobyło również uznanie w ogólnopolskim konkursie kulinarnym "Smakujemy lokalnie", gdzie znalazłyśmy się w gronie 10 laureatów z całej Polski. W tym roku zaprezentowałyśmy kolejny przepis z "Babcinego przepiśnika" – oszukańce, czyli gołąbki ziemniaczane. Nazwę swoją zawdzięczają efektowi zaskoczenia, który im towarzyszy. Są łudząco podobne do tradycyjnych, powszechnie znanych gołąbków, gdzie w liście kapusty zawinięte jest mielone mięso. Natomiast nasze gołąbki to oszukańce, bo zamiast mięsa w środku skrywają ziemniaki. Jest to nasze dawne, regionalne danie, które niestety zostało mocno zapomniane. Naszym celem jest "odkopywanie" i ocalenie od zapomnienia kulinarnego dziedzictwa, dlatego też tym razem wzięłyśmy na kuchenny warsztat właśnie oszukańce. Danie jest proste, jednak pracochłonne. W sparzone liście kapusty zawijamy farsz, składający się z surowych tartych ziemniaków, cebulki przesmażanej z boczkiem i przypraw. Tak przygotowane zawijańce dusimy/zapiekamy w bulionie w towarzystwie tartej marchewki. Powiedzieć, że są pyszne, to jakby nic nie powiedzieć.

Na etap regionalny panie z Nowego Radzikowa przygotują to samo danie.

- Jednak gwarantujemy już teraz, że nie będzie nudy - na pewno zaskoczymy – zapowiada Emilia Ambroziak.

Dodajmy, że trzecie miejsce w pierwszym etapie "Bitwy regionów" zajęło KGW "Biesiadny Jarocin" z gm. Baboszewo - za „Kaczkę na słodkim rauszu”.