Po raz pierwszy Płońsk dołączył do ogólnopolskiej akcji „Noc muzeów”. Drzwi dla zwiedzających były otwarte w Miejskim Centrum Kultury, Domu Pamięci, Planetarium i Obserwatorium oraz w Muzeum Ziemi Płońskiej, gdzie odbył się wernisaż wyjątkowej wystawy „Płońsk w latach 40. na fotografii”.

W sobotę, 17 maja, Noc Muzeów odbyła się również w Płońsku.

- Bardzo się cieszę, że Płońsk po raz pierwszy włączył się w tą, organizowaną od 21 lat, akcję – mówi TC dyrektor Miejskiego Centrum w Płońsku, Jolanta Marzęcka. - Cieszę się, że w strukturze MCK są placówki muzealne, i dziś w Nocy Muzeów uczestniczy Dom Pamięci, Muzeum Ziemi Płońskiej, Planetarium i Obserwatorium, a 4 miejscem jest sala wystawiennicza MCK.

W Miejskim Centrum Kultury można było obejrzeć wystawę „Gobeliny” Urszuli Kołaczkowskiej i wykonać fragment swojej tkaniny na miniaturowym krośnie, a także zwiedzić wystawę fotografii „Makowisko” Ewy Kacperek.

Dużym zainteresowaniem cieszyło się Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne, gdzie odbył się specjalny pokaz: "Zodiak" – można było się dowiedzieć, jaki związek mają znaki zodiaku z astronomią i jak poszczególne konstelacje prezentują się na niebie.

Płoński Dom Pamięci zaprosił do zwiedzania wystawy stałej: "Spójrz – przypomnij" oraz wystaw czasowych, w tym "Marian Fuks – pierwszy fotoreporter II RP". Zorganizowano również grę dla dzieci: "Muzealny detektyw".

W Muzeum Ziemi Płońskiej odbył się wernisaż nowej wystawy czasowej: „Płońsk w latach 40. na fotografii”, przygotowany przez Pracownię Dokumentacji Dziejów Miasta im. Mirosławy Krysiak. Przypomnijmy, że wcześniejsza wystawa przygotowana przez pracownię opowiadała o Płońsku i jego mieszkańcach w latach 20 i 30.

A wystawa jest klimatyczna i wyjątkowa, opowiada bowiem o życiu mieszkańców w cieniu okupacji, a także pierwszych latach powojennych i czasie odbudowy, powrocie do normalności. Pokazuje ulice, które nadal istnieją, ale jakże inaczej wyglądają, budynki, których już nie ma. I ludzi, którzy tu żyli, chodzili tymi samymi ulicami, ale już odeszli.

Dla niektórych zwiedzających wystawa starych fotografii ma wymiar osobisty, w tym dla Jacka Malickiego, którego mama - Zofia z Cieślikowskich Malicka jest bohaterką jednej z nich. Młoda kobieta, która w latach 40. poznała swojego przyszłego męża Lechosława Malickiego podczas spotkania sylwestrowego w Pilitowie, a w 8 kwietnia 1945 roku wzięli ślub.

- Dla mnie ta wystawa ma sentymentalny i bardzo bliski wymiar. Cieszę się, że Płońsk wraca do przeszłości i kultywuje tradycje – mówi TC Jacek Malicki.