ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Pijana 20-latka nie miała prawka, a kierowca dostawczaka chciał uciec

W miniony weekend płońscy policjanci zatrzymali kilkoro pijanych kierowców. Wśród nich była m.in. pijana 20-latka i kierowca dostawczaka, który usiłować uciec. Funkcjonariusze apelują o rozsądek i przypominają, że alkohol za kierownicą to nie tylko przestępstwo, ale także ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia.

Do jednego z zatrzymań doszło w piątek (11 kwietnia), tuż przed godziną 21. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Płońsku otrzymał zgłoszenie o osobowym chevrolecie, którego kierowca, według relacji świadka, miał wjeżdżać na chodnik i stwarzać zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Na miejsce skierowano patrol drogówki, który zlokalizował wskazany pojazd.

- Za kierownicą siedziała 20-letnia mieszkanka Płońska. Od kobiety wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, okazało się, że kobieta nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Pojazd oraz kierująca zostali przekazani wskazanej przez nią trzeźwej osobie – informuje rzeczniczka KPP w Płońsku Kinga Drężek – Zmysłowska.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości 20-latce grożą 3 lata więzienia, co najmniej kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i wysoka kara grzywny. Do tego poniesie konsekwencje za kierowanie bez uprawnień.

Kilka godzin później, po godzinie 22, funkcjonariusze zostali skierowani na ulicę Płocką w Płońsku, gdzie zgłoszono podejrzenie jazdy na "podwójnym gazie" samochodem dostawczym.

- Policjanci odnaleźli pojazd zaparkowany na bocznej ulicy. W momencie próby podjęcia kontroli kierowca zignorował polecenia funkcjonariuszy, uruchomił silnik i próbował uciec. Po krótkim pościgu mundurowi zajechali mu drogę i zmusili do zatrzymania. Za kierownicą auta marki Renault siedział 46-letni mieszkaniec Płońska. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2,2 promila alkoholu. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty: kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowania się do poleceń zatrzymania pojazdu wydawanych przez funkcjonariuszy. 46-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności – informuje rzecznik.

Funkcjonariusze zatrzymali jeszcze dwóch innych kierowców, którzy zdecydowali się prowadzić pojazdy mimo spożycia alkoholu. Każdy z nich odpowie teraz za to przed sądem.

 

 

Komentarze obsługiwane przez CComment