51-letni mężczyzna przewrócił się na hulajnodze elektrycznej na ul. Wąskiej w Pułtusku i z urazem głowy trafił do szpitala. Jak się okazuje, nie bez powodu.
Zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie, który miał przewrócić się na hulajnodze elektrycznej, wpłynęło do pułtuskiej policji w czwartek (3 lipca) po godz. 20:00. Na miejscu policja zastała świadka zdarzenia oraz poszkodowanego 51-latka, który leżał na jezdni z widocznym urazem głowy. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która przetransportowała mężczyznę do szpitala na badania.
- Policjanci ustalili, że mężczyzna poruszał się hulajnogą elektryczną, po czym stracił równowagę i upadł. Świadek zdarzenia relacjonowała funkcjonariuszom, że chwilę wcześniej widziała, jak 51-latek jechał hulajnogą, a następnie usłyszała dźwięk uderzenia. Gdy wybiegła na chodnik, zauważyła leżącego mężczyznę i przewrócony pojazd. Kobieta natychmiast zawiadomiła służby. Przeprowadzone przez mundurowych badanie stanu trzeźwości wykazało, że 51-latek miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Na tym jednak nie koniec. Mężczyzna odmówił podania danych osobowych niezbędnych do ustalenia jego tożsamości, czym popełnił kolejne wykroczenie – informuje mł. Asp. Magdalena Bielińska.
51-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem.
Komentarze obsługiwane przez CComment