W meczu sąsiadujących ze sobą w tabeli MKS Ciechanów i Konopianką Konopki, górą zdecydowanie byli gospodarze. Po dwóch bramkach Mariusza Kopeckiego i Mikołaja Firka, zespół Mariusza Mikłowskiego wygrał 3:0.
Mecz w Morawach pomiędzy Konopianką Konopki a Iskrą Krasne, nieoczekiwanie zakończył się przed czasem. Dziesięć minut przed końcem, mieszkaniec Konopek, prywatnie ojciec piłkarza gospodarzy, uderzył w twarz zawodnika z Krasnego, bo ten chwilę wcześniej faulował jego syna. Sędzia zdecydował o skończeniu meczu. Do 80. minuty był remis 2:2.
Już w środę (26 maja) rozegrana zostanie zaległa kolejka ligi okręgowej, która pierwotnie miała odbyć się na początku kwietnia. Wszystkie spotkanie 19. kolejki odwołane jednak zostały z powodu zagrożenia epidemicznego. Na popołudnie zapowiedziano siedem spotkań. Nie odbędzie się mecz w Ciechanowie pomiędzy MKS-em a Tęczą Ojrzeń. Goście zwrócili się z prośbą o przełożenie meczu, ponieważ z różnych przyczyn mają ostatnio problem ze skompletowaniem pełnej kadry. Mecz przełożono na 16 czerwca.
W niedzielnym meczu ligi okręgowej, Konopianka Konopki wygrała na boisku w Morawach z Błękitnymi Raciąż 3:0. Zespół z powiatu mławskiego wrócił na zwycięski szlak po trzech z rzędu porażkach. Za to Błękitni po trzeciej kolejnej porażce niebezpiecznie osunęli się w dolne rejony tabeli. W najbliższej kolejce drużyna Krzysztofa Butryna zagra na wyjeździe w Nowym Mieście, a raciążanie podejmować będą MKS Ciechanów.
W najbliższą sobotę, w ostatnim meczu bieżącego sezonu, Jurand zagra u siebie z łódzką Anilaną. Stawką meczu będzie zajęcie 4. miejsce w obecnej I lidze, co wiąże się z możliwością występów od przyszłego sezonu w pełni sprofesjonalizowanej lidze centralnej, której stworzenie zapowiadał Związek Piłki Ręcznej w Polsce.
Mecz zapowiadał się jako hit kolejki, w końcu trzeci w tabeli ciechanowianie podejmowali lidera okręgówki, aspirującego do awansu Żbika Nasielsk. Po 90. minutach, w dobrych humorach byli już tylko goście...