ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@tygodnikciechanowski.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Zderzenie radiowozu i osobówki na ul. Płockiej. Policjantka jechała z sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi

fot. Nadesłane przez czytelnika

Tak wynika z treści komunikatu, jaki w tej sprawie wystosowała rzeczniczka KPP w Ciechanowie. Niemniej, pod nadzorem prokuratora, wciąż ustalane są dokładne okoliczności tego zdarzenia. 

Kilka karetek, straż, policja, rozbita, stojąca na środku skrzyżowania toyota i radiowóz, który przebił ogrodzenie pobliskiej firmy i tam się zatrzymał - taki widok zastali podróżni, którzy w niedzielę (25 maja), po godz. 10:10 podróżowali DK60 przez Ciechanów. 

- Na skrzyżowaniu ul. Płockiej z ul. Graniczną doszło do zdarzenia drogowego z udziałem radiowozu marki hyundai oraz pojazdu osobowego marki toyota. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy interweniujących na miejscu zdarzenia wynika, że 31-letnia policjantka kierująca hyundaiem poruszała się ul. Graniczną z włączonymi w pojeździe sygnałami uprzywilejowania: dźwiękowymi i błyskowymi podczas dojazdu na pilną interwencję. Funkcjonariuszka najprawdopodobniej wjechała na skrzyżowanie, gdy sygnalizator dla jej kierunku jazdy nadawał sygnał czerwony, w wyniku czego doszło do zderzenia z  jadącym ul. Płocką od strony ul. Tatarskiej pojazdem toyota - relacjonuje Magdalena Sakowska, oficer prasowa KPP w Ciechanowie. 

Na taki przebieg zdarzenia wskazują zniszczenia w samochodach (wgniecenie w radiowozie od strony kierowcy oraz zniszczony przód toyoty).

- Dwie policjantki (31-letnia kierująca oraz 26-letnia) pasażerka zostały przewiezione do szpitala. 57-letnia kierująca toyotą oraz 59-letni pasażer nie odnieśli poważniejszych obrażeń, nie wymagali hospitalizacji. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Na miejscu policjanci wykonali czynności pod nadzorem prokuratora. Ustalane są dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia - dodaje Magdalena Sakowska. 

Chociaż zdarzenie wyglądało na bardzo poważne, jak wynika z naszych informacji,  życie żadnego z jego uczestników nie jest zagrożone. 

Komentarze obsługiwane przez CComment