Na zachętę powiew morskiej bryzy, a w nagrodę szczyty Tatr. Rowerowy Maraton Północ-Południe to dla jego uczestników droga przez krew, pot i łzy. Dosłownie i w przenośni. Trzech śmiałków – Radek i Bartek z Ciechanowa oraz Boguś z Makowa Mazowieckiego w pewną sylwestrową noc postanowili, że spróbują na rowerach przejechać Polskę wzdłuż – z Helu do Zakopanego. Po wszystkim opowiedzieli o walce z własnymi słabościami, czasem, brakiem snu.