Rozmowa z Jakubem Dudkiem, wójtem gminy Płoniawy-Bramura

* Co wyróżnia gminę Płoniawy-Bramura?

- Gmina posiada szereg cech, które zdecydowanie wyróżniają ją na tle sąsiednich gmin. Przede wszystkim wyjątkowe jest nasze położenie geograficzne – w malowniczych dolinach rzek Orzyc i Węgierka, na północnym krańcu Niziny Mazowieckiej, w otoczeniu rozległych kompleksów leśnych. Nasza gmina to również jedno z ostatnich tak silnie rolniczych miejsc w regionie – bez dominacji przemysłu ciężkiego, z czystym środowiskiem i naturalnym rytmem życia. W ostatnich latach zauważalny jest także rozwój nowoczesnych ferm drobiarskich – powstaje coraz więcej kurników, co świadczy o zmianie struktury produkcji rolniczej. 

* Co skłoniło pana, żeby podjąć wyzwanie i zostać wójtem?

- W latach 2014–2018 pełniłem funkcję radnego gminy i przewodniczącego komisji oświaty. To był dla mnie czas głębokiej refleksji – nie tylko nad kierunkiem, w jakim zmierza gmina, ale też nad tym, czy można nią zarządzać inaczej: odważniej, bardziej skutecznie, bliżej ludzi. Codzienny kontakt z mieszkańcami, rozmowy o ich potrzebach i oczekiwaniach utwierdziły mnie w przekonaniu, że mogę coś realnie zmienić. Że nie wystarczy tylko komentować – trzeba wziąć odpowiedzialność i działać. Pochodzę stąd, mieszkam tu, pracuję na tej ziemi razem z innymi.

* Jaka jest pańska strategia rozwoju gminy? W jakim kierunku gmina powinna podążać?

- Opiera się na kontynuacji sprawdzonych działań oraz odważnym, ale odpowiedzialnym planowaniu kolejnych kroków. Nadal chcemy inwestować w infrastrukturę – szczególnie drogową i komunalną – oraz rozwijać przestrzenie do aktywizacji mieszkańców w każdej grupie wiekowej. Tworzymy miejsca spotkań, integracji, sportu i rekreacji – zarówno na terenach wiejskich, jak i przy szkołach czy świetlicach. Jednym z najważniejszych wyzwań jest dziś zatrzymanie odpływu młodych mieszkańców. Musimy to zmieniać. Dlatego stawiamy na poprawę warunków życia, dostępność usług, rozwój infrastruktury społecznej.

Cała rozmowa w najbliższym numerze TC