ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@tygodnikciechanowski.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Kasia padła na bieżnię. Nie ukończyła biegu podczas Mistrzostw Europy

Pochodząca z miejscowości Rzewnie w powiecie makowskim Katarzyna Napiórkowska nie ukończyła biegu na dystansie 10000 m podczas Mistrzostw Europy U23 w norweskim Bergen. – Przegrzanie organizmu, utrata świadomości – potwierdził trener Grzegorz Łuniewski.

Zawodniczka LKS Maków Mazowiecki nie dotarła do mety. Mijając jedną z linii, na przedostatnim okrążeniu, znacznie przyspieszyła, po czym zatrzymała się padła na bieżnię. Szybki bieg 21-latki był o tyle dziwny, że do mety pozostawało jeszcze 600 m (jak na finisz znacznie za wcześnie), czyli półtora okrążenia. Trzeba dodać, że tego dnia bieg toczony był w niezwykle wysokiej, tym bardziej jak na Skandynawię, temperaturze.

- Niestety podczas biegu nastąpiło przegrzanie organizmu i co za tym idzie utrata świadomości. Kasia naprawdę dała z siebie wszystko. Na szczęście służby medyczne stanęły na wysokości zadania i Kasia aktualnie dochodzi do siebie.  W takiej chwili jest nam bardzo przykro, ale możecie nam wierzyć, że tego dnia Kasia dała z siebie wszystko, co miała. Życie dotyka nas wieloma problemami, ale my konsekwentnie wstajemy i robimy swoje. Tak będzie i tym razem. Dzięki jeszcze raz i do zobaczenia na kolejnych zawodach – przekazał Grzegorz Łuniewski, trener biegaczki. 

Do połowy biegu makowianka dawała radę, była w pierwszej grupie pościgowej za trójką prowadzących zawodniczek. Z każdą kolejną minutą widać było jednak zmęczenie po naszej lekkoatletce. To co wydarzyło się później musi świadczyć o ogromnym zmęczeniu. 

Komentarze obsługiwane przez CComment