Policjanci z powiatu makowskiego dwukrotnie w ostatnich dniach odbierali prawo jazdy kierowcom, którzy znacznie przekroczyli prędkość. Nieodpowiedzialni kierowcy zostali dodatkowo ukarani wysokimi mandatami i punktami karnymi.

- Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Różanie na ulicy Warszawskiej. 63-letni kierujący samochodem marki Jeep pędził z prędkością 106 km na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50. Przekroczył dozwoloną prędkość aż o 56 km na godzinę, narażając na niebezpieczeństwo zarówno siebie, jak i innych uczestników ruchu - poinformowała kom. Monika Winnik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.
Z kolei w Zalesiu w gminie Sypniewo przepisy przekroczył 59-latek, kierowca samochodu marki Kia. Mężczyzna jechał z prędkością 101 km na godz., czyli o 51 km na godz. więcej niż pozwalają przepisy w terenie zabudowanym.