ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Łoś, cztery uszkodzone samochody, alkohol i narkotyki... A mowa tylko o jednej interwencji policji

W wyniku kolizji samochodu z łosiem doszło do serii niefortunnych zdarzeń. Uszkodzone bowiem zostały jeszcze 3 samochody, a w ostatnim z nich na policjantów czekały niespodzianki. 

Taką interwencję, jak podejrzewamy, policjanci z makowskiej drogówki zapamiętają na długo. W piątek (10 maja) o godz. 20:40 dyżurny skierował patrol policji do miejscowości Modzele (gm. Młynarze), gdzie doszło do kolizji drogowej z udziałem trzech samochodów osobowych oraz łosia.

- Na miejscu policjanci ustalili, że tuż pod koła mercedesa nagle wybiegł łoś. Kierujący nie zdołał wyhamować i uderzył w zwierzę. Jadąca tuż za mercedesem kierująca skodą zachowała bezpieczną odległość i wyhamowała, natomiast jadący za nią kierujący fiatem, chcąc uniknąć zderzenia zjechał na pobocze i wjechał do rowu. W czasie prowadzonych przez policjantów czynności, do miejsca zdarzenia dojechał volkswagen passat, którego kierujący uderzył w zaparkowanego na poboczu jeppa - stara się jak najlepiej zrelacjonować kolejność zdarzeń Monika Winnik, oficer prasowa KPP w Makowie Mazowieckim. 

Co ciekawe, kiedy "passerati"  zatrzymało się na jeppie, ze środka wyszło dwóch wyraźnie pijanych mężczyzn. 

- Badanie alkomatem 26-letniego mężczyzny wykazało 1 promil alkoholu w organizmie, a u 39-latka ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Żaden z mężczyzn nie przyznawał się do kierowania pojazdem. Obaj zostali zatrzymani. U starszego z nich policjanci zabezpieczyli mefedron - dodaje rzeczniczka makowskiej policji. 

Po wytrzeźwieniu zatrzymani mężczyźni złożyli wyjaśnienia. 26-latek usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, a 39-latek zarzut posiadania substancji psychotropowych. Teraz ich sprawa znajdzie finał w sądzie.

Komentarze obsługiwane przez CComment