Przypomnijmy, że do tego dramatycznego odkrycia doszło 25 marca br. w Karniewie (pow. makowski), kiedy syn mężczyzny postanowił (po czasie) poinformować o śmierci ojca krewnych. Do tego czasu mieszkał ze zmarłym ojcem. 

Jak wskazywała wówczas Prokurator Rejonowa w Przasnyszu Małgorzata Ochman, zwłoki mężczyzny znajdowały się w stanie posuniętej mumifikacji. Nie znano wówczas przyczyny śmierci 69-letniego mieszkańca gminy Karniewo. 

- Zgon nastąpił z przyczyn naturalnych, sercowo-naczyniowych - wskazuje prokurator Małgorzata Ochman. 

Nie wiadomo jeszcze natomiast kiedy, w przybliżeniu, zmarł 69-latek. Mowa była o około miesiącu od odkrycia zwłok, jednak kwestia ta wymaga jeszcze weryfikacji. 

Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu nie zmieniła charakteru śledztwa - wciąż jest prowadzone w sprawie. Do tematu wrócimy.