W piątek, 11 lipca obchodzono w Polsce Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. Obchody tego narodowego święta zorganizowała gmina Załuski, a przy urzędzie odsłonięto tablicę w hołdzie pomordowanym.

W rzezi wołyńskiej, w latach 1943–1944, zamordowanych zostało około 50–60 tys. obywateli II Rzeczypospolitej. Za jej symboliczny początek uznaje się datę 9 lutego 1943 r., gdy oddział UPA dokonał zbrodni na polskich mieszkańcach miejscowości Parośla na Wołyniu. Apogeum nastąpiło 11 lipca 1943 r. – była to tzw. krwawa niedziela, gdy oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii przeprowadziły atak na około 100 polskich wsi na Wołyniu. Celem była całkowita eksterminacja ludności polskiej zamieszkującej te tereny.

Dzień 11 lipca został ustanowiony Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej.

W piątkowe popołudnie, 11 lipca, w Załuskach uczczono ofiary wołyńskiej rzezi. Podczas obchodów odsłonięto przy urzędzie pamiątkową tablicę, upamiętniającą te tragiczne wydarzenia.

„W hołdzie tym, którzy stracili życie w tragicznych wydarzeniach na Wołyniu. Zbrodnia, która wstrząsnęła sumieniem narodów. Niech ich pamięć trwa wiecznie'' – napisano m.in. na pamiątkowej tablicy, przy której w piątek złożono kwiaty.

Odsłonięcie tablicy poprzedził wykład Marii Marchwickiej – nauczyciela z Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Dominika Savio w Ostródzie.