Pijany 44-latek wsiadł za kierownicę opla i swoją niebezpieczną jazdę zakończył na ścianie budynku prywatnej posesji. W aucie znajdowała się również nietrzeźwa 39-letnia pasażerka, która z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.

W nocy z czwartku na piątek (5 na 6 czerwca), tuż przed godz. 23, w miejscowości Żukowo gm. Naruszewo doszło do groźnego zdarzenia drogowego z udziałem nietrzeźwego kierowcy. Osobowy opel staranował ogrodzenie jednej z posesji, po czym uderzył w ścianę budynku gospodarczego. Funkcjonariusze z płońskiej drogówki, którzy interweniowali na miejscu, ustalili, że autem podróżowały dwie osoby – 44-letni mężczyzna i 39-letnia kobieta. Oboje byli nietrzeźwi.

- Kierowca opla, mieszkaniec tej gminy miał w organizmie aż 1,7 promila alkoholu. Co więcej, posiada dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, wydane przez Sąd Rejonowy w Płońsku – informuje rzecznik prasowy KPP w Płońsku, kom. Kinga Drężek – Zmysłowska. - W wyniku zdarzenia pasażerka opla doznała obrażeń ciała i została przewieziona karetką do szpitala, gdzie udzielono jej niezbędnej pomocy medycznej. 44-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Pobrano mu także krew do dalszych badań laboratoryjnych. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, naruszenie sądowego zakazu oraz spowodowanie zdarzenia drogowego grożą mu poważne konsekwencje – w tym nawet kilkuletnia kara pozbawienia wolności.