Lubelscy kryminalni zatrzymali w Płońsku młodego Uzbekistańczyka, podejrzanego o wyłudzanie pieniędzy metodą „na wypadek”. Poszkodowanymi w tej sprawie są mieszkańcy Chełma, Olsztyna i Ciechanowa.

W piątek, 27 czerwca kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, przy współpracy z policjantami drogówki z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku, zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o udział w trzech oszustwach metodą na wypadek i policjanta.

Do pierwszego przestępstwa doszło w Chełmie.

- Na telefon stacjonarny 79-latka zadzwoniła kobieta, podająca się za jego wnuczkę – informuje lubuska policja. - Poinformowała go, że jego syn spowodował wypadek drogowy, w którym zginęła kobieta i dziecko. Następnie rozmowę przejął rzekomy syn, potwierdzając informacje o wypadku. Dalej kontynuował ją inny mężczyzna, który mówił seniorowi, że trzeba ratować syna i potrzebne są pieniądze, a dzięki temu będzie mógł odpowiadać z wolnej stopy. Nakłonił seniora do spakowania oszczędności do reklamówki i przekazania ich pośrednikowi, który się po nie zgłosi. Polecił przy tym, aby nie rozłączać telefonicznego połączenia.

Do przekazania gotówki doszło pod bramą posesji pokrzywdzonego i do tego momentu połączenie telefoniczne było cały czas aktywne. Dopiero kilka godzin później pokrzywdzony zadzwonił do syna i dowiedział się, że nie było żadnego wypadku. W ten sposób stracił 70 tysięcy złotych.

Lubelscy kryminalni ustalili mężczyznę, który brał udział w oszustwie. Okazał się nim 22-letni obywatel Uzbekistanu. Został zatrzymany w piątek na terenie powiatu płońskiego, kiedy wracał z Olsztyna, gdzie odebrał od kolejnej pokrzywdzonej, 80-latki, 12 tys. zł.

Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Podczas czynności z zatrzymanym okazało się, że brał udział jeszcze w jednym oszustwie.

- 22-latek odebrał w Ciechanowie 50 tys. zł. Wszystkie trzy oszustwa były dokonane w takim sam sposób. Łącznie brał udział w oszustwach na kwotę ponad 130 tys. zł – informuje policja.

Uzbekistańczyk usłyszał zarzuty udziału w trzech oszustwach. Sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury i zastosował wobec młodego mężczyzny tymczasowy areszt na 3 miesiące.