Policjanci z płońskiej drogówki interweniowali w Królewie (gm. Joniec), gdzie osobowy opel wjechał do przydrożnego rowu. Kierująca, 61-letnia mieszkanka Płońska była pijana.
Kilka dni temu, wieczorem, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Płońsku skierował patrol ruchu drogowego do miejscowości Królewo w gm. Joniec. Zgłoszenie dotyczyło osobowego auta, które wjechało do rowu.
- Na miejscu policjanci zastali zgłaszającego, mieszkańca powiatu płońskiego. Mężczyzna poinformował, że jadąc drogą, zauważył opla znajdującego się w rowie. W jego obecności z miejsca kierowcy wysiadła kobieta, która nie mogła utrzymać równowagi. Mężczyzna wezwał na miejsce służby, a kierującej uniemożliwił dalszą jazdę – informuje rzecznik prasowy KPP w Płońsku, nadkom. Kinga Drężek – Zmysłowska.
Okazało się, że kierującą oplem była 61-letnia mieszkanka Płońska. Tłumaczyła funkcjonariuszom, że podczas cofania wjechała do przydrożnego rowu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miała w organizmie ponad promil alkoholu.
- Kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Grożą jej nawet 3 lata więzienia, co najmniej kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5000 zł do nawet 60 000 zł – dodaje rzecznik.
Komentarze obsługiwane przez CComment