ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@tygodnikciechanowski.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Widział na koncie tysiące dolarów. Problem był z ich wypłatą

Fot. KO

32-latek liczył na duży zysk. I nawet widział na swoim inwestycyjnym koncie 63 tys. dolarów zysku. Ale nie mógł dolarów wypłacić...

32-letni mieszkaniec powiatu płońskiego w wyszukiwarce wpisał nazwę inwestycyjnej platformy, o której wcześniej słyszał. Po wypełnieniu formularza i podaniu numeru telefonu i adresu e-mail szybko skontaktował się z nim rzekomy przedstawiciel firmy, który zapewniał o wysokich zyskach i obiecywał opiekę analityka. Początkowa wpłata wynosiła 550 zł, a kolejne inwestycje miały przynieść coraz większe profity.

- Analityk kontaktował się z 32-latkiem codziennie, telefonicznie i przez komunikator. Wszystko wyglądało profesjonalnie: platforma pokazywała zyski, mężczyzna otrzymywał szczegółowe instrukcje, a kolejne przelewy miały umożliwić większe zarobki. Z polecenia analityka mężczyzna zainstalował dwie aplikacje. Za pomocą jednej przewalutował swoje pieniądze, a następnie przelał je na konto w drugiej aplikacji. Łącznie wykonał trzy wpłaty na ponad 43 tysiące złotych, a po kilku dniach na swoim „koncie inwestycyjnym" zobaczył ponad 63 tysiące dolarów zysku. Problem pojawił się, gdy próbował wypłacić pieniądze. Zamiast przelewu otrzymał wiadomość e-mail rzekomo z europejskiego urzędu finansowego (ESMA), w której żądano opłaty za wypłatę zarobionych pieniędzy w wysokości ponad 6 tys. euro – informuje rzecznik prasowy płońskiej policji, nadkom. Kinga Drężek – Zmysłowska.

Wtedy mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszustwa. Stracił niemal 44 tys. zł.

Policja po raz kolejny apeluje, aby sprawdzać, czy platforma inwestycyjna jest zarejestrowana i nadzorowana przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF).

Nie wolno klikać w linki i nie pobierać aplikacji, które przesyła ktoś obcy - przez maila lub komunikator.

Pamiętajmy! Oszuści często tworzą fałszywe strony internetowe, które wyglądają profesjonalnie, ale służą tylko do wyłudzania danych i pieniędzy.

Obietnice szybkiego i pewnego zysku są sygnałem ostrzegawczym, ponieważ w prawdziwych inwestycjach nie ma gwarancji zysku.

I nigdy, ale to nigdy, nie wolno przelewać dużych kwot na wskazane prywatne konta bankowe. No chyba, że chcemy stracić własne ciężko zarobione pieniądze, oddając je oszustom!

 

Komentarze obsługiwane przez CComment