Płońska prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa, do którego doszło w październiku 2024 roku w Płońsku. Z uwagi na fakt, że biegli stwierdzili ograniczoną poczytalność podejrzanej w momencie popełnienia zabójstwa, zmianie uległa kwalifikacja prawna zarzucanego jej czynu.
Do tej tragedii doszło 27 października 2024 roku – w niedzielny wieczór policja została wezwana do jednego z mieszkań na ulicy Rotmistrza Witolda Pileckiego w Płońsku. 45-letni płońszczanin - dźgnięty nożem w klatkę piersiową zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Tuż po zdarzeniu do sprawy zatrzymano dwie osoby: 28-letnią kobietę i 30-letniego mężczyznę - parę, u której przebywał powyżej wspomniany 45-latek.
Zarzut zabójstwa przedstawiono 28-letniej płońszczance, a prokuratura wystąpiła z wniosek o tymczasowy areszt. 30-latek został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony z aresztu.
Śledczy ustalili, że do tej tragedii doszło w trakcie spożywania alkoholu. 45-latek był spokrewniony z mężczyzną, w którego mieszkaniu przebywał.
Prokuratura zakończyła śledztwo i skierowała akt oskarżenia przeciwko kobiecie, która obecnie nadal przebywa w areszcie.
Jak poinformowała TC szefowa płońskiej prokuratury, Ewa Ambroziak, kobietę poddano obserwacji psychiatrycznej i biegli stwierdzili, że miała ona ograniczoną poczytalność w chwili popełnienia czynu, a zdaniem biegłym stan ten nie miał związku ze spożytym alkoholem. Z uwagi na ten fakt zmieniła się kwalifikacja czynu, dając sądowi możliwość zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary za zabójstwo.
Proces w tej sprawie będzie się odbywał w Sądzie Okręgowym w Płocku.






Komentarze obsługiwane przez CComment