

Młody mężczyzna rozstał się ze swoim kolegą w sposób, który był mocno niepokojący. Na szczęście kolega zachował się jak należy - o zagrożeniu życia poinformował policję.
We wtorek (17 czerwca) około godz. 22:30 do Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu zgłosił się zaniepokojony mężczyzna, informując o zaginięciu swojego 21-letniego kolegi, który jak wynikało z relacji, znajdował się w poważnym kryzysie emocjonalnym.
- Zgłaszający podkreślił, że około godziny 21:00 jego znajomy odjechał samochodem w nieznanym kierunku, pozostawiając niepokojący przekaz, ze jego życie mogło być zagrożone. Policjanci natychmiast rozpoczęli intensywne działania poszukiwawcze - informuje Ilona Cichocka, oficer prasowa KPP w Przasnyszu.
Po niespełna godzinie od rozpoczęcia poszukiwań policjanci natrafili na zamknięty samochód 21-latka zaparkowany przy zalewie w Karwaczu (gm. Przasnysz). Na szczęście 21-latek przebywał na brzegu zalewu i właśnie tam po chwili został odnaleziony. Młodemu mężczyźnie zapewniono opiekę medyczną.
Komentarze obsługiwane przez CComment