Pułtusk po raz kolejny stał się miejscem pracy filmowców. W poniedziałek, 15 września 2025 roku, rynek i okolice zamieniły się w plan filmowy, na którym realizowane były zdjęcia do filmu fabularnego „Czarna Wołga”.
Produkcja osadzona w realiach PRL nawiązuje do jednej z najsłynniejszych miejskich legend tamtych czasów, a twórcy wykorzystali charakterystyczną przestrzeń miasta, by oddać klimat epoki. To nie pierwszy raz, gdy filmowcy dostrzegają potencjał Pułtuska.
Wcześniej ekipa filmowa, zdjęcia kręcono w Kłodzku, teraz przyszła kolej na Pułtusk.
Podczas realizacji zdjęć nie brakowało obserwatorów, a największe zainteresowanie wzbudzały zabytkowe pojazdy z czasów PRL – wśród nich pojawiły się milicyjne radiowozy, autobus Jelcz czyli słynny „ogórek”, syrenka czy duży fiat, które przyjechały na plan filmowy do Pułtuska na lawetach, dzięki współpracy z Klubem Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie.
Zdjęcia realizowane przez filmowców w centrum zabytkowego rynku były niecodzienną okazją, by zobaczyć z bliska, jak wygląda praca na planie filmowym i podziwiać utrzymane w idealnym stanie pojazdy z czasów PRL.
Film „Czarna Wołga” realizowany jest przez uznanych twórców, a na ekranie ma pojawić się gwiazdorska obsada. Rozpoznaliśmy na pułtuskim rynku ucharakteryzowanego na „retro” Mirosława Bakę. Do udziału w zdjęciach poszukiwano także statystów właśnie z Pułtuska. Dla wielu osób była to szansa na przygodę i dodatkowy zarobek.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Pułtusk przyciąga filmowców. Niedawno w zamku powstawały sceny do filmu „Apolonia” w reżyserii Arkadiusza Gołębiewskiego, a wcześniej miasto wielokrotnie stawało się plenerem dla seriali i filmów. To właśnie tutaj kręcono fragmenty kultowych polskich produkcji telewizyjnych, takich jak „Dom”, „Alternatywy 4”, „Klan”, „M jak Miłość”, „39 i pół” czy „Ekipa”. W Pułtusku realizowano również ujęcia do głośnych filmów, m.in. „Sztos” czy „Rezerwat”. Urokliwe zakątki miasta doceniają także twórcy reklam, którzy chętnie wykorzystują jego wyjątkową scenerię w swoich kampaniach. Doceniają zakątki miasta również twórcy teledysków. Dla przykładu, teledysk do hitu ostatnich kilkunastu tygodni „Mandacik” gwiazdy disco polo Zenona Martyniuka w duecie z zespołem Łobuzy powstawał m.in. we wnętrzach i na terenie pułtuskiego Zamku.
Obecność ekipy pracującej nad „Czarną Wołgą” to kolejny dowód na to, że Pułtusk jest miejscem atrakcyjnym dla kina i telewizji. Dla mieszkańców to zarazem powód do dumy i możliwość uczestniczenia w wydarzeniu, które już wkrótce zobaczymy na dużym ekranie.
Fot. Bernadeta Hamowska






Komentarze obsługiwane przez CComment