W ostatnim meczu sezonu Jurand Ciechanów pokonał we własnej hali wyżej notowane KPR Żukowo 39:30. Zespół z Ciechanowa znacznie wcześniej spełnił założony na ten sezon cel, jakim było utrzymanie się w lidze centralnej piłki ręcznej. W piątek wieczorem dopisali kibice, którzy po ostatniej syrenie zgotowali zawodnikom gorące brawa.
W niedzielę w Opinogórze odbyły się małe derby, w których zmierzyły się ekipy rezerw: Opii (liga okręgowa) i MKS-u Ciechanów (5 liga). Sytuację na boisku szybko podporządkowali sobie przyjezdni, którzy po kwadransie gry prowadzili już dwoma golami. Do siatki trafili Mateusz Stryjewski i Wiktor Borowiecki. Trzeciego gola z rzutu wolnego dołożył Jakub Żmijewski. W drugiej połowie gospodarze zdobyli bramkę honorową.
W sobotnim meczu najlepszych zespołów ligi okręgowej Wkra Żuromin pokonała w Opinogórze Opię 2:1. Tym samym żurominianie gonią lidera rozgrywek. Zapowiada się ciekawa końcówka sezonu - bezpośredni awans do piątej ligi zapewni sobie zwycięzca ligi, drugi zespół będzie musiał walczyć w barażach. Na sześć kolejek przed końcem ligi Opia ma punkt przewagi nad Wkrą.
Majówka oraz letnia pogoda nie posłużyły wyraźnie piłkarzom Mławianki. W święto Konstytucji 3 Maja rozegrali najgorszy mecz w rundzie wiosennej. Na boisku w Nowym Dworze Mazowieckim polegli różnicą aż trzech trafień.
Piłkarze ręczni Juranda myślą już bardziej o zakończeniu tegorocznego sezonu niż walce o ligowe punkty. Cel numer jeden w tym sezonie, jakim było utrzymanie został spełniony już kilka tygodni temu.
W przedostatnim meczu tegorocznych rozgrywek ciechanowianie wymęczyli skromne zwycięstwo z najsłabszym zespołem ligi centralnej MKS Wieluń.
Strona 15 z 52
