
Nawet siedem bramek przewagi Juranda nie wystarczyło, aby z dalekiej Legnicy wywieźć chociażby jeden punkt. Ciechanowianie prowadzili z Miedzią przez długie 54 minuty, by w końcówce całkowicie oddać pole gry gospodarzom i przegrać 26:27.
Nawet siedem bramek przewagi Juranda nie wystarczyło, aby z dalekiej Legnicy wywieźć chociażby jeden punkt. Ciechanowianie prowadzili z Miedzią przez długie 54 minuty, by w końcówce całkowicie oddać pole gry gospodarzom i przegrać 26:27.
Powrót do własnej hali po tygodniowej przerwie okazał się szczęśliwy dla szczypiornistów ciechanowskiego Juranda. W sobotę 9 grudnia gospodarze wygrali z bezpośrednim rywalem w tabeli ligi centralnej Olimpią Piekary Śląskie 23:21. To był ostatni mecz Juranda w tym roku przed własnymi kibicami. W ostatniej kolejce podopieczni Jakuba Olszewskiego zmierzą się w Legnicy z Miedzią.
Po ekscytującym meczu, pełnym zwrotów akcji i serii rzutów karnych Jurand Ciechanów pokonał we własnej hali Pogoń Szczecin. Po ostatnim rzucie zawodnika Pogoni, obronie ciechanowskiego bramkarza, na trybunach zawrzało...
W sobotę 4 listopada miejska hala sportowa wypełniona została kibicami do ostatniego miejsca. Piłkarze ręczni Juranda, po raz pierwszy w tym sezonie, mogli wreszcie zagrać na własnym parkiecie. I to nowym, profesjonalnym, z prawdziwego zdarzenia. Do pełni szczęścia zabrakło tylko jednego – zwycięstwa gospodarzy.
W 6. kolejce ligi centralnej piłkarze ręczni Juranda Ciechanów ulegli w Białej Podlaskiej zespołowi AZS AWF 25:33. O zwycięstwie gospodarzy zadecydowała pierwsza część meczu. To w niej miejscowi osiągnęli wyraźną przewagą nad drużyną Juranda. Do przerwy AZS AWF prowadził aż ośmioma bramkami - 18:10.
Strona 19 z 52