Napływają do nas tragiczne wieści z powiatu żuromińskiego. Między Osówką a Lubowidzem doszło do zderzenia dwóch osobówek. Kierującej jednym z aut kobiety nie udało się uratować. 

Jak informuje nas Tomasz Welenc, oficer prasowy KP PSP w Żurominie, zgłoszenie o wypadku wpłynęło do jednostki dziś o godz. 8:36. Na miejsce udały się dwa zastępy PSP, OSP Lubowidz oraz policja. Według strażaków do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w wyniku wpadnięcia w poślizg samochodu, którym jechała kobieta. Niestety auto uderzyło w nadjeżdżający samochód. Dokładne okoliczności tego zdarzenia bada aktualnie żuromińska policja.

Kobietę najpierw reanimowali świadkowie zdarzenia, potem czynności te przejęli strażacy i ZRM, w oczekiwaniu na przylot Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W związku z tym, że liczyła się każda chwila 38-latkę zabrano do szpitala w Żurominie, jednak, jak się dowiadujemy, niestety nie udało się jej uratować.

*** AKTUALIZACJA ***

- Wstępne ustalenia policji wskazują, że mieszkanka pow. żuromińskiego (38 lat), kierująca samochodem marki bmw, jechała od Lubowidza w stronę Osówki. Na prostym odcinku drogi straciła panowanie nad pojazdem i doszło do lewobocznego zderzenia z jadącym od strony Osówki w stronę Lubowidza pojazdem marki opel, kierowanym przez 38-letniego mieszkańca pow. żuromińskiego - informuje Tomasz Łopiński, oficer prasowy KPP w Żurominie. 

Niestety uderzenie nastąpiło od strony kobiety kierującej bmw. Mężczyźnie kierującemu oplem nic się nie stało. Kierowcy nie przewozili pasażerów. 

Jak się okazuje do wypadku doszło na odcinku jezdni sąsiadującym z lasem, gdzie warunki drogowe były fatalne w porównaniu z odsłoniętymi fragmentami tej trasy. 

- Apelujemy o dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Tej nocy padał marznący deszcz oraz śnieg, a warunki na drodze o poranku były fatalne. Nawet jeśli jezdnia wydaje się sucha, to w miejscach zacienionych wciąż może zalegać śnieg i lód. Mamy do czynienia już z, tak naprawdę, warunkami zimowymi -  apeluje Tomasz Łopiński. 

Czynności w tej sprawie prowadzi żuromińska policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mławie.