

Trudno zrozumieć postępowanie 37-latka, który okrada sklepy w pow. żuromińskim i pow. sąsiednich. Jak wskazuje policja, wcześniej mężczyzna był karany mandatami, ale w końcu miarka się przebrała.
W piątek (6 czerwca) żuromińska policja otrzymała od pracownic zgłoszenie o kradzieży na terenie sklepu w Siemiątkowie. Z półek zniknęły artykuły spożywcze (jedzenie) za kwotę blisko 140 zł.
Następnego dnia (7czerwca) w tym samym sklepie doszło do kolejnej kradzieży, tym razem na kwotę 496 zł. Zniknęło jedzenie i kosmetyki. Na podstawie zebranego materiału dowodowego policjanci ustalili, że za obie kradzieże odpowiada ta sama osoba - 37-letni mieszkaniec powiatu żuromińskiego.
Jak wskazuje policja, mężczyzna już wcześniej był karany za wykroczenia polegające na kradzieży, dlatego tym razem, zamiast mandatu, funkcjonariusze skierowali wniosek o ukaranie do sądu.
Komentarze obsługiwane przez CComment