Do Posterunku Policji w Ojrzeniu zwróciła się przypadkowa osoba, która na jednej z ulic tej miejscowości zauważyła leżącego mężczyznę. Okazało się, że potrzebował pomocy.
Nie wiadomo, co wpłynęło na 49-latka, który zadzwonił na numer alarmowy i przyznał się, że jest poszukiwany. Powiedział, że poczeka na funkcjonariuszy i słowa dotrzymał.