

Rozmowa z Ewą Sztubą, dyrektorką mławskiego sanepidu
*Czwarta fala zakażeń koronawirusem wznosi się coraz wyżej. Czy także w powiecie mławskim?
- Już zaczynamy ją odczuwać, chociaż jeszcze nie tak bardzo jak na innych terenach. Jednak od września zostało u nas zarażonych kilkadziesiąt osób. Z tego zdecydowana większość nie była zaszczepiona. Trzy z tych osób zmarły. A kilkanaście znalazło się w szpitalu, gdyż objawy były tak silne, że zagrażały życiu.
*A osoby zaszczepione?
- Wykryto wirusa u dziewięciorga. Ale u żadnej z tych osób nie wystąpiły dolegliwości. O tym, że są zarażone, dowiadywały się przypadkowo, np. w związku z wyjazdami, przed jakimiś zabiegami, przy rejestracji w sanatoriach. Czyli nawet statystyki z naszego powiatu pokazują, jak ważne jest szczepienie przeciw COVID-19. Czwartej fali mogłoby nie być. Ona narasta dlatego, że ludzie się nie zaszczepili.
*Ile osób zostało zarażonych w powiecie mławskim od początku pandemii?
- Około czterech tysięcy. Zmarło ok. 180, trochę więcej mężczyzn niż kobiet.
*A w samej Mławie?
- Wydaje mi się, że ponad 40 proc. przypadków to Mława. Tu jest największa mobilność. Ale tego typu danych nie mamy. Nie prowadzimy takiego rozróżnienia "miasto, a reszta powiatu".
Cały wywiad w papierowym wydaniu TGM z 26 października.
Komentarze obsługiwane przez CComment