Nie pomagają policyjne apele, nie pomagają wysokie kary. Płońscy policjanci zatrzymali aż pięciu nietrzeźwych kierowców, którzy stwarzali realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Dwóch z nich wjechało do rowu, a jednego z pijanych kierowców zatrzymali mieszkańcy.
A są dane tylko z minionego weekendu. Pierwsze zatrzymanie miało miejsce w piątek, 4 lipca, tuż po godzinie 18 w miejscowości Stare Wrońska (gm. Załuski).
Patrol ruchu drogowego został skierowany na miejsce po otrzymaniu zgłoszenia o samochodzie marki toyota, który wjechał do przydrożnego rowu.
- Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że pojazd poruszał się w sposób niekontrolowany – zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie do rowu. Gdy podbiegli do auta, od kierowcy wyczuli silną woń alkoholu. Okazało się, że toyotą kierował 68-letni mieszkaniec powiatu płońskiego. Mężczyzna miał poważne trudności z utrzymaniem równowagi, a badanie alkomatem wykazało ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie – informuje rzeczniczka płońskiej policji, kom. Kinga Drężek – Zmysłowska.
Dzień później, 5 lipca, około godziny 16 w miejscowości Cieszkowo-Kolonia (gm. Baboszewo) mitsubishi wjechało do rowu, po tym, jak uderzyło w drzewo i skarpę.
Kierującym okazał się 43-letni mieszkaniec powiatu płońskiego, który – jak wykazały systemy informatyczne – miał już wcześniej zatrzymane prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu. Auto zostało usunięte z drogi, a kierowca zatrzymany.
Tego samego dnia, przed godziną 18, dyżurny odebrał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy w miejscowości Kuchary Żydowskie (gm. Sochocin).
- Świadkowie zauważyli osobowego forda, którego tor jazdy był nienaturalny – pojazd zjeżdżał na pobocze, stwarzając zagrożenie. Zatrzymali auto, odebrali kierowcy kluczyki i wezwali policję. 57-letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie i był wcześniej skazany za podobne przestępstwo. Trafił do policyjnego aresztu – informuje kom. Kinga Drężek – Zmysłowska.
Również w sobotę, po godzinie 19, w Malewie (gm. Raciąż) policjanci z komisariatu w Raciążu zauważyli motorowerzystę poruszającego się wężykiem. 59-latek z powiatu płońskiego miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie i prowadził mimo braku uprawnień. Jego pojazd został przekazany wskazanej osobie z odpowiednimi kwalifikacjami.
A w niedzielę, 6 lipca, po godzinie 20 w miejscowości Szerominek (gm. Płońsk), patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli forda, którym kierował 34-letni mieszkaniec powiatu płońskiego. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych, a badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu. Kierowca został zatrzymany, a auto odholowano na policyjny parking.
- Wszyscy zatrzymani kierowcy po wykonaniu czynności policyjnych zostali zwolnieni. Wkrótce staną przed sądem. Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów – dodaje rzecznik. – Pamiętajmy, że jazda pod wpływem alkoholu to nie tylko złamanie prawa, ale przede wszystkim realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu. Dziękujemy osobom, które reagują na niebezpieczne zachowania na drodze – wasza postawa ma ogromne znaczenie. Bezpieczeństwo to nasza wspólna sprawa.
Komentarze obsługiwane przez CComment