Nocą patrol z Komisariatu Policji w Raciążu zauważył pojazd jadący bez świateł. Chwilę później funkcjonariusze prowadzili pościg, a potem z zatrzymanego auta próbowało uciec trzech młodych mężczyzn.
Około północy z 9 na 10 grudnia, policjanci z raciąskiego komisariatu patrolujący miejscowość Koziebrody, zauważyli volkswagena wyjeżdżającego z parkingu sklepu bez włączonych świateł mijania. Pojazd ruszył w prawo, a światła osoba kierująca autem włączyła dopiero po kilkuset metrach. Tor jazdy wskazywał, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Policjanci pojechali za volkswagenem i dali sygnały do zatrzymania, ale osoba siedząca za kierownicą nie zamierzała współpracować i ruszyła dalej, jakby liczyła, że zgubi radiowóz.
- Po krótkim pościgu i pokonaniu łuku drogi volkswagen w końcu zatrzymał się na poboczu, a z wnętrza pojazdu wyskoczyli trzej mężczyźni, próbując rozbiec się w różne strony. Jeden został przy samochodzie, drugi pobiegł w pole, a trzeci wszedł w zarośla. Cała trójka, dwóch mieszkańców powiatu sierpeckiego w wieku 21 i 18 lat oraz 19-latek z powiatu płońskiego, została szybko zatrzymana – informuje rzeczniczka płońskiej policji, nadkom. Kinga Drężek – Zmysłowska.
Kierowcą auta okazał się 21-latek. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Policjanci sprawdzili również pasażerów – byli trzeźwi. Po sprawdzeniu danych kierującego w systemach wyszło na jaw, że ma obowiązujący zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, wydany przez Sąd Rejonowy w Sierpcu. Młody mężczyzna przyznał, że wcześniej zauważył patrol i jechał bez świateł, bo liczył, że funkcjonariusze go nie zauważą. Uciekając, próbował także uniknąć odpowiedzialności za złamanie sądowego zakazu i jazdę w stanie nietrzeźwości.
21-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, a samochód, którym kierował, odholowano na strzeżony parking.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości, którego dopuścił się w okresie obowiązywania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, orzeczonego w związku z wcześniejszym przestępstwem. Dodatkowo odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Za te czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, kara finansowa i przedłużenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.





Komentarze obsługiwane przez CComment