ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@tygodnikciechanowski.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Myślał, że sprzedaje koła. Stracił dużo pieniędzy

Fot. archiwum/KO/KPP Płońsk

Niemal każdego dnia policjanci przyjmują zawiadomienia od osób, które padły ofiarą oszustów działających w Internecie. Tym razem pieniądze stracił 26-latek z powiatu płońskiego, który chciał sprzedać koła do ciągnika. Stracił blisko 25 tys. zł

W środę, 27 sierpnia, do płońskich policjantów zgłosił się 26-letni mieszkaniec powiatu, który padł ofiarą internetowego oszustwa. Mężczyzna wystawił do sprzedaży na popularnej platformie ogłoszeniowej komplet kół z oponami do ciągnika rolniczego. Szybko znalazł się rzekomy zainteresowany kupujący. Strony ustaliły warunki transakcji-zapłatę wraz z kosztami kuriera na konto bankowe sprzedającego.

- Chwilę później 26-latek otrzymał przez komunikator wiadomość z informacją o „rozpoczęciu elektronicznej transakcji" – informuje rzecznik prasowy KPP w Płońsku, nadkom. Kinga Drężek – Zmysłowska. - Aby ją sfinalizować, musiał podać swój adres e-mail, na który następnie przyszedł formularz do wypełnienia. Według treści wiadomości było to konieczne do odbioru pieniędzy. Po wypełnieniu formularz przekierował go do logowania do bankowości elektronicznej. Niedługo potem z 26-latkiem skontaktował się telefonicznie rzekomy pracownik banku. Rozmowa wyglądała bardzo profesjonalnie. Rozpoczęła się komunikatem o nagrywaniu dla bezpieczeństwa, a sam rozmówca sprawiał wrażenie kompetentnego. Wyjaśnił, że dzwoni w celu autoryzacji transakcji i odebrania środków.

 

W trakcie rozmowy trwającej kilka minut 26-latek otrzymał powiadomienie z aplikacji swojego banku o wypłacie środków z jego konta. Sprawdzenie rachunku potwierdziło najgorsze. Mężczyzna stracił z niego blisko 25 tysięcy złotych. W tym momencie oszust zakończył połączenie telefoniczne.

 

- Pamiętajmy – niezależnie od tego, czy kupujemy, czy sprzedajemy przez Internet, nigdy nie klikajmy w linki przesyłane przez nieznane osoby. Nie wypełniajmy formularzy wymagających podania loginów i haseł do bankowości, numerów kart kredytowych czy innych danych poufnych. Jeśli coś budzi nasze wątpliwości, przerwijmy transakcję i skontaktujmy się bezpośrednio z infolinią swojego banku. Tylko w ten sposób możemy uchronić się przed utratą oszczędności – dodaje rzecznik.

 

KO

Komentarze obsługiwane przez CComment