Sprzedaż przez Internet zakończyła się dla dwóch mieszkanek powiatu płońskiego stratą pieniędzy. Obie kobiety zostały zmanipulowane i dały się wciągnąć w dobrze przygotowane pułapki.
Kilka dni temu do płońskich funkcjonariuszy zgłosiła się 37-letnia mieszkanka powiatu płońskiego. Jej mąż wystawił w Internecie ogłoszenie dotyczące sprzedaży komputera do samochodu.
- Wkrótce otrzymali wiadomość mailową rzekomo od firmy kurierskiej z prośbą o potwierdzenie przyjazdu kuriera – informuje rzecznik prasowy płońskiej policji, kom. Kinga Drężek – Zmysłowska. - W mailu znajdował się link, który przekierował kobietę na stronę bankowości internetowej. 37-latka wpisała login i hasło. W trakcie logowania zadzwoniła do niej osoba, która poprosiła o podanie kodu przesłanego w wiadomości SMS, celem sfinalizowania transakcji. Gdy tylko kobieta to zrobiła, z jej konta zniknęło blisko 5 500 zł.
W podobny sposób oszukano 32-latkę z powiatu płońskiego, która sprzedawała sprzęt rehabilitacyjny. Szybko skontaktowały się z nią dwie osoby, zainteresowane zakupem dwóch różnych rzeczy. Obydwie deklarowały, że zamówią i opłacą kuriera, który przyjedzie odebrać paczki.
- Sprzedająca otrzymała wiadomości mailowe z instrukcjami i linkiem do sfinalizowania sprzedaży. Po kliknięciu w link zawarty w jednej z wiadomości trafiła na fałszywą stronę banku, gdzie podała dane do logowania. Następnie zadzwoniła do niej kobieta podająca się za pracownika banku i nakłoniła ją do potwierdzenia operacji w aplikacji mobilnej. W efekcie z konta 32-latki zniknęło ponad 2 tysiące złotych – dodaje rzecznik.
Policja przypomina, by nigdy nie otwierać podejrzanych linków i nie podawać kodów BLIK ani danych do logowania. Sprzedając lub kupując przez Internet, należy korzystać wyłącznie z oficjalnych formularzy danej platformy. Pamiętajmy – pracownicy banku nigdy nie proszą o podanie haseł czy kodów do aplikacji.
Komentarze obsługiwane przez CComment