ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 44 96 sekretariat@tygodnikciechanowski.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 15.00

Zatrzymali dwóch 20-latków. Mieli przy sobie marihuanę

Ilustracja: archiwum

Płońscy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich próbował ukryć torebkę z marihuaną w bieliźnie, drugi przewoził młynek z narkotykiem w torbie sportowej. Dodatkowo w mieszkaniu jednego z nich kryminalni znaleźli kolejne zawiniątka z suszem, które matka chłopaka zdążyła wyrzucić do kosza.

We wtorek, 11 listopada przed południem płońscy kryminalni prowadzili działania na terenie miasta. Podczas służby otrzymali informację, że po Płońsku porusza się osobowy volkswagen, którego pasażerowie mogą mieć przy sobie narkotyki. Policjanci rozpoczęli poszukiwania wskazanego auta i zauważyli je na ulicy Żołnierzy Wyklętych. Samochód skręcił w ul. Sienkiewicza, a następnie wjechał na osiedle Poświętne. Tam funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

- Za kierownicą auta siedział 20-letni mieszkaniec Płońska, a pasażerem okazał się jego rówieśnik z gminy Płońsk. Obaj zachowywali się bardzo nerwowo. Na pytanie o posiadanie środków odurzających odpowiedzieli, że nic przy sobie nie mają. Policjanci nie dali się jednak zwieść i postanowili sprawdzić ich dokładnie. W trakcie kontroli osobistej wyszło na jaw, że pasażer ukrył za gumką bielizny torebkę foliową z suszem roślinnym. Jak sam przyznał, wcześniej trzymał ją w kieszeni, ale na widok funkcjonariuszy spanikował i schował marihuanę w bieliźnie. Kryminalni przeszukali również samochód. W sportowej torbie należącej do kierowcy znaleźli plastikowy młynek z zawartością suszu roślinnego. 20-letni płońszczanin potwierdził, że należy do niego i że to marihuana – informuje rzeczniczka płońskiej policji, nadkom. Kinga Drężek – Zmysłowska.

W toku dalszych czynności policjanci dokonali przeszukań w miejscu zamieszkania zatrzymanych. W drodze mieszkaniec gm. Płońsk przyznał, że w jego pokoju mogą znajdować się resztki narkotyków i puste woreczki. Na miejscu funkcjonariusze zastali jego matkę. Kobieta, która wcześniej wiedziała o zatrzymaniu syna, początkowo twierdziła, że niczego nie sprzątała. Po chwili przyznała jednak, że w obawie o niego, przed przyjazdem policjantów, wyrzuciła „podejrzane rzeczy” do kosza. Wskazany przez nią kosz sprawdzono — znaleziono w nim dwa zawiniątka z suszem roślinnym i dwie puste torebki foliowe. Wszystkie substancje zostały zabezpieczone. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i doprowadzeni do płońskiej komendy.

- Dwaj 20-latkowie usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci przesłuchali również matkę mieszkańca gm. Płońsk w związku z wyniesieniem narkotyków z pokoju syna i wyrzuceniem ich – dodaje rzecznik.

Komentarze obsługiwane przez CComment