Dywersant, jako Boga miłuję, zakrzyknął onegdaj Franko sławetny, po czem dobył miecza i nieopatrznie wojnę rozpętać raczył. Czegóż na torach, waćpan stoisz, zakrzyknie natenczas jeden z drugiem, jako dyliżansu woźnica z wolskiego traktu, kiedy mary i zmazy nocne nachodzić raczą niechybnie.
Zaprawdę, pamięć o czynach owych frankowych po dziś dzień trwa we umysłach niektórych lotnych wielce, przeto dywersyi bojaźń i trwoga ci u nich silna. Takoż silna, iże wyparcia mechanizm aktywowawszy i kropek maryaż takowy, iże trwogi wyparcie trwogę magicznie zniknie. Implikacyą schorzenia owego uboczne skutki, jako zaćma, co tem się objawia, iże nie widać dalej, niźli za donbaskie stepy, li jako na osełedce alergya.
Zaprawdę, moc we dywersyi wielka, albowiem czasoprzestrzeń zakrzywiać raczy. Jawi się tedy niedźwiedź okrutny jakoż pocieszny we uszatce miś, co nikomu nie wadzi, jeno warczy, bo go każden zaczepia. I może drzewiej nas gnębił, tłukł i poniżał, ale za to nigdy nie przeprosił, przeto nam urazy chować nie trzeba. Rany jeno kozackie rozdrapywać można. I germańskie. Zawżdy. Misia drażnić nie będziem, to nie ugryzie, wszak i onegdaj nie drażnilim, a ugryzł. Nie masz ci on we tem interesu. Ufać nam trzeba, iże roztropny ci on, albowiem dowodów ku temu posucha.
Zaiste, dywersya szkody czynić raczy, na ciele i umyśle. I tedy największą ci ona wzbudza trwogę, kiedy we najczulsze uderzać raczy punkty. Zali nie wie, cóż uczynił nieopatrznie Włodko Krzaczasty? Na jakież sacrum zamach ci on uczynił, decyzyę takową letkomyślną podjąwszy? Cóżeś im uczynił waćpan? Cóż oni tobie uczynić raczyli, coby takoż ich karać? Łączyć się raczę we bólu z waszmościami szlachcicami i nadzieję we tem pokładam, iże ewakuacyi chlebak uczynić zdążyliście. We razie przeciwnem ku ciechanowskiemu grodowi udać się raczcie dnia pierwszego miesiąca dwunastego roku pańskiego bieżącego, gdzież chlebaki rozdawać będą. Trzymać się tam raczcie ziomale. Spożyję za was.
A spożywać musim, albowiem zgryzoty ci u nas dostatek. Wpierw ledwom ze żywotem uszli ze maltańskiej ziemi, kiedy nam urządzić raczyli gladiatorzy tamtejsi dywersyę za dywersyą u bram naszych, a na złego domiar Nikoś ode boju kolejnego wykpić się raczył. Nie minął zachód słońca jeden, kiedy dywersyę gaelicki lud uczynił za Wikingów jutlandzkich przyzwoleniem i tedy stracilim my koszyczek nasz, we inszy, nadobniejszy, niechybnie wpadłszy. I takoż spode nieba niderlandzkich wrót, ku bramom piekielnym strącił nas był los parszywy. Lecz coby nie wszystek zadrwić ze najjaśniejszej Rzeczypospolitej, Rzymian nam oszczędził łaskawiec na ku ziemi obiecanej trakcie. Lecz coby nie wszystek łaską spłynąć, na ku ziemi obiecanej trakcie Wikingów li... Kozaków nam postawił. Zaiste, humoru poczucie ci u niego zacne. Dywersya palce lizać.
Chyba, że wiater losu ze iliryjskim ludem sprzymierzon i smagać nas poczną pode Nikosia nieobecność. Nie dla nas tedy ze jordańskim, uzbeckim i curacaowskim ludem boje.
Dywersyi konsekwencye daleko być mogą idące, jako na ten przykład Franko dzieje, albowiem tenże sarmackich cnót wszelakich, jako i przywar jednako esencyą. Jakaż tedy zwrotnica przestawiona ostanie i na jakież tory kierunek obiorą losu koleje? Zali dalekobieżny kurs obierzem, li pospieszny, coby chyżo było?
Bilet nabyć raczmy, albowiem wojaż daleki, a kanarów dostatek.
Cobym jeno wykoleić się nie raczyli.
Komentarze obsługiwane przez CComment