ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@tygodnikciechanowski.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Ta „zabawa” mogła skończyć się tragicznie. Interweniował SOK

fot. SOK

W czasie długiego weekendu, dyżurny zmiany Straż Ochrony Kolei w Nasielsku otrzymał zgłoszenie od dyżurnej stacji Ciechanów. Pociąg PKP Intercity relacji Olsztyn Główny – Kraków Główny najechał na leżące na torach kamienie. Na miejsce natychmiast wysłano patrol SOK.

Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce zdarzenia szybko ustalili, że kamienie na torach zostały ułożone przez dwóch 12-latków, których zauważono nieopodal, w okolicy alei Św. Wojciecha w Mławie.

- Straż Ochrony Kolei podkreśla, że takie działania, nawet w wykonaniu osób nieletnich, stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu kolejowego. SOK przypomina również o konieczności edukacji młodzieży w zakresie zagrożeń związanych z nieodpowiedzialnym zachowaniem na torach - informuje inspektor Piotr Żłobicki ze Straży Ochrony Kolei. 

Chłopcy przyznali się do układania przeszkód na torze. Zostali przekazani w ręce policjantów z KPP w Mławie. Jak mówi asp. szt. Anna Pawłowska, funkcjonariusze ustalili, że obaj nieletni są mieszkańcami Mławy. Powiedzieli, że układali kamienie ponieważ namówili ich do tego koledzy. 12-latkowie zostali przekazani rodzicom, których zobowiązano do zwiększenia nadzoru nad dziećmi.

Układanie przeszkód na torach jest bardzo niebezpieczne. Zatrzymanie ruchu kolejowego to jedno. Znacznie poważniejszą konsekwencją może być uszkodzenie taboru kolejowego, co z kolei może prowadzić do wykolejenia. Uczestnicy takich „zabaw” ryzykują nie tylko życiem pasażerów i pracowników kolejowych, ale również swoim własnym. Narażają się również na poważne konsekwencje prawne. Za samo tarasowanie przejazdu grozi im wszczęcie postępowania o wykroczenie. Jeśli jednak doszłoby do wykolejenia pociągu, sprawca może zostać oskarżony o świadome spowodowanie katastrofy komunikacyjnej. Grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności, jeśli nikt nie odniesie ciężkich obrażeń lub nie zginie. W przypadku doprowadzenia do katastrofy w której doszło do śmierci lub poważnych obrażeń, kara może wynieść nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Komentarze obsługiwane przez CComment