Mężczyzna miał problem z utrzymaniem równowagi, zanim wsiadł na hulajnogę. Daleko nie pojechał, i nic w tym dziwnego, gdyż miał blisko 3 promile alkoholu.
W czwartek, 11 września przed południem policjanci płońskiej drogówki interweniowali w Żukowie (gm. Naruszewo), gdzie według zgłoszenia mężczyzna jadący na hulajnodze elektrycznej przewrócił się na jezdnię. Na miejscu obecne były służby ratunkowe i osoba, która zgłosiła zdarzenie.
- Jak się okazało, 42-letni mieszkaniec powiatu płońskiego miał problem z utrzymaniem równowagi jeszcze zanim wsiadł na hulajnogę. Po przejechaniu zaledwie dwóch metrów przewrócił się i doznał obrażeń głowy. Ratownicy medyczni udzielili mu pomocy i przewieźli do szpitala. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości – wynik to ponad 2,9 promila alkoholu w organizmie – informuje rzecznik prasowy płońskiej policji, nadkom. Kinga Drężek – Zmysłowska.
Mężczyźnie grozi kara aresztu lub wysoka grzywna.
Policja przypomina, że zgodnie z art. 87 Kodeksu wykroczeń, każdy, kto prowadzi pojazd inny niż mechaniczny (np. rower czy hulajnogę) w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu na drodze publicznej, w strefie ruchu lub strefie zamieszkania, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 zł.
Komentarze obsługiwane przez CComment