

W pierwszym meczu barażowym rozegranym w Nasielsku miejscowy Żbik zremisował z KS Promna 2:2. Przed rewanżem w lepszej sytuacji wydają się być piłkarze z okręgu radomskiego, za którymi przemawiać będzie atut własnego boiska.
W pierwszym meczu barażowym rozegranym w Nasielsku miejscowy Żbik zremisował z KS Promna 2:2. Przed rewanżem w lepszej sytuacji wydają się być piłkarze z okręgu radomskiego, za którymi przemawiać będzie atut własnego boiska.
Ostatnia kolejka nie przyniosła większych niespodzianek w rywalizacji faworytów do awansu. Narew Ostrołęka okazała się lepsza od konkurentów z Krasnego, dzięki temu po sześciu sezonach, wraca na boiska czwartej ligi. To samo może stać się jeszcze udziałem reprezentantów Żbika Nasielsk.
Każdy wyjazd na mecz, który odbywa się poza granicami naszego kraju wiąże się z dużą przygodą, jednak podróżowanie w dobie pandemii te przeżycia zdecydowanie potęguje. Przekonaliśmy się o tym podczas wyjazdu na mecz Polska - Szwecja, który odbywał się w rosyjskim Sankt Petersburgu.
Lider ligi okręgowej, Narew Ostrołęka, nie dała większych szans zdziesiątkowanego przez kontuzje i kartkowe absencje MKS Ciechanów. Przy padającym przez pełne 90 minut deszczu gospodarze wygrali 4:2. W środę (16 czerwca) o godz. 18.30 ciechanowianie rozegrają u siebie zaległe spotkanie z Tęczą Ojrzeń. Zespół Tęczy pilnie potrzebuje punktów i zwycięstw, bo ich utrzymanie wciąż stroi pod dużym znakiem zapytania.
W piłkarskiej lidze okręgowej, z tygodnia na tydzień, sytuacja ulega gwałtownym zmianom. W ostatnią środę (9 czerwca) piłkarze rozegrali zaległą kolejkę z 10 kwietnia. Dotychczasowy lider rozgrywek z Nasielska poległ w Bieżuniu, co skończyło się zwolnieniem z funkcji trenera Krzysztofa Szymańskiego. W korespondencyjnym meczu o bezpośredni awans do IV ligi, Narew Ostrołęka wygrała w Ojrzeniu z Tęczą 2:0.
Strona 45 z 52