
- żet
- Kategoria: Felietony
Kanikuła kanikułą, a ze skrzynki Dworczyka nieustannie cieknie stróżka. Nie jest to jednak źródlana czysta woda - raczej mętna, cuchnąca kałuża. Tzw. opinia publiczna, czyli Polacy zajęci nerwowym, gorączkowym wypoczynkiem (zdążyć przed inflacją i pandemią!) specjalnie się tym nie oburzają. A powinni.