Każda prowincya ma swoich emisariuszy. Może to być poseł lub posłanka do parlamentu, może to być młodzież wysłana na studia, z nadzieją powrotu z dyplomem, może to być celebryta zamieszkujący zgoła gdzie indziej, ale identyfikujący się z regionem i utrzymujący z nim więź (jasne, że mam tu na myśli prof. Bralczyka, ale są też inne znane osoby odczuwające pokrewieństwo z Ciechanowem) itp. Zdarza się też, że jest to ktoś samozwańczy. Tak jak ja.