- LESZEK ZYGNER
- Kategoria: Felietony
Jednym z patronów roku 2025 – o czym przypomniał tydzień temu redaktor Marut w swoim cotygodniowym felietonie – jest Władysław Stanisław Reymont (1867-1925). W przeciwieństwie do Stefana Żeromskiego, o którego związkach z północnym Mazowszem pisałem na łamach TC kilka lat temu, a zwłaszcza o jego pobycie w dworze Cypryńskich w Szulmierzu latem 1887 r., o romantycznej wyprawie do Opinogóry, by złożyć hołd Zygmuntowi Krasińskiemu, o jego „romansowych” wizytach w Przedwojewie u Eleonory Dębińskiej i u Heleny Radziszewskiej w Mławie, a także o pobytach autora „Przedwiośnia” w Wólce Mławskiej, gdzie dożywała swych dni jego przybrana matka, Antonina Żeromska, zmarła 14 października 1920 r., i gdzie do dziś znajduje się jej grób, to o śladach pobytu Reymonta w naszym regionie prawie w ogóle nie słychać.